Przejdź do głównej zawartości

You're somebody's reason to smile.


Myślisz, że jesteś bezwartościowa.
Myślisz, że nie jesteś nikomu potrzebna.
Wiedz, że jesteś cudem.

Jeśli sadzisz, że niczego w życiu nie osiągnęłaś, rozejrzyj się dookoła. Może sprawiłaś , że ktoś ma lepszy dzień, a zrobiłaś to nieświadomie? Może jesteś czyimś powodem do uśmiechu? To powinno być Twoim największym osiągnięciem - wywołanie uśmiechu na twarzy drugiego człowieka. Możesz robić to nieświadomie - poprzez jedno słowo, reakcję, pocieszenie. Egoiści mówią, że są najlepsi i jedyni w swoim rodzaju. Ja jednak sądzę, że wyjątkowi są ludzie, którzy potrafią uszczęśliwić drugiego człowieka samą swoją osobą. Oczywiście, naśmiewania się nie włączam. To wspaniałe, gdy możemy wywołać uśmiech na twarzy rówieśnika, dziecka,  starszej osoby, pani przy kasie w sklepie,  rodziców,  przyjaciół,  nielubianego nauczyciela.
Zastanówmy się - może jesteś czyimś powodem do uśmiechu?
My - ludzie, mamy w sobie wielką potęgę. W dłoniach trzymamy szczęście i nieszczęście. Jesteśmy silni, ale nie poprzez zło, które wyrządziliśmy - wojny, śmierci niewinnych ludzi, jednak poprzez szczęście, którym możemy obdarzać innych. Myślę, że wyjątkowi są ludzie, którzy zarażają śmiechem. Gdy oni się śmieją, pociągają za sobą inne osoby. Śmiech jest zaraźliwy. A to, że dzięki tobie, ktoś się uśmiechnął, jest wspaniałym osiągnięciem - najważniejszym w Twoim życiu.

 Spróbuj uszczęśliwić jedną osobę jednego dnia.

Komentarze

  1. Od dawna zaglądam na Twojego bloga, i, choć nie czytam do końca wszystkich postów, zauważyłam, że cechuje Cię wyjątkowa mądrość życiowa. Czytając tą notkę pomyślałam: ,,Właściwie, sądzę tak samo, ale nigdy nie potrafiłam tych myśli i odczuć ująć w słowa, nawet we własnej głowie. Zdaje mi się, że człowiek musi się urodzić prawdziwym optymistą, by umieć przelać coś takiego na papier'' - tu korekta: klawiaturę. ;) Twoje posty dają wiele do myślenia i są idealnym tematem do refleksji.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację gdy wzosimy uśmiech na twarzy drugiego człowieka osiagneliśmy już naprawdę wszystko
    Świetne zdjecia
    Blog Maddy -> klik

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne zdjęcia! :3
    http://kitty-hat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Każdy komentarz i obserwacja wywołują uśmiech i niezwykle motywują.

✓ Komentarze wulgarne są od razu usuwane.
✓ Przyjmuję jedynie konstruktywną krytykę.
✓ Zostaw link do swojego bloga - chętnie poczytam.
✓ Nie bawię się w rzeczy typu: obserwacja za obserwację. Ale jeśli twój blog mi się spodoba - zaobserwuję.
✓ Jeśli komentujesz, zrobię to na pewno u ciebie.

Popularne posty z tego bloga

Publikujesz?

Jakby nie dość było, że z całego serca wyczekuję lata, słońce wyszło z samego rana dosłownie na piętnaście minut, a potem zniknęło pod warstwą chmur, ukrywając się przez resztę dnia. Witam was tym pozytywnym akcentem! O czym możemy pomówić dzisiaj? O tym, o czym obiecałam się wypowiadać. Czyli kiedy publikować, a kiedy swoje dzieła zachować w szufladzie? Nie wiem, ale się wypowiem! Zacznijmy od tego, że publikować możemy w różnych formach. Możliwe jest wysłanie swojego tekstu do jednej z młodzieżowych gazet, czasopism literackich, które zwykle chętnie przyjmują kilka akapitów od początkujących, jeśli tylko propagują postęp i samokształcenie. No, nie zawsze, ale warto próbować. Oprócz ucieczki do papierowych opcji, możemy założyć konto na jednym z serwisów internetowych takich jak: * Wattpad, * Sweek, * Blogspot (lub każda inna platforma oferująca założenie własnej strony), * Tumblr, * Facebook (dla odważnych, warto pisać pod pseudonimem).

Duże przestrzenie dzielą ludzi

Wielu z nas narzeka, że cierpi na samotność. Że nie ma dobrych kontaktów z rodziną. Rozczarował się, że nie wszystko wygląda idealnie jak w telewizyjnym serialu, który oglądają zamiast rozmawiać. Czym jest rozmowa? To sztuka, którą nieczęsto się już stosuje.  Rozmowa to wymiana informacji między dwojgiem ludźmi. Pytanie, odpowiedź. Adresat, odbiorca. Lecz są to przede wszystkim uczucia, które tworzą wspomnienia i więzi. Duże przestrzenie dzielą ludzi. Po jakimś czasie, gdy masz już wszystko: wielki dom, wielki telewizor, wielkie ego i wielkie bogactwo, uświadamiasz sobie, że zgubiłeś jedno. Rodzinę i miłość, to, co łączyło was kiedyś. Czy dom z marmuru, zimny jak lód, może być przytulny? Owszem, jeśli rządzą nim kochający się domownicy. Najczęściej jednak w tej drodze na szczyt tracimy najcenniejsze rzeczy, które z początku nie wydają nam się takie ważne. Dopiero później uświadamiamy sobie, że bez nich nikt tak naprawdę nie żyje. Wiem, że często to, co mamy w telefonie wydaje si

la Lune #3

Drogi pamiętniku, Ostatnio wydarzyło się aż za dużo. Musiałam wyjechać z nad morza, gdzie przeżyłam wspaniałe chwile, poznałam kogoś. Wczoraj też cudem uniknęłam utonięcia, ale poradziłabym sobie, gdyby nie pomoc tego Eryka. Niestety, Laura wzięła jego numer i kazała mi zadzwonić. Kiedy jest w takim nastroju, lepiej nie dyskutować. Oczywiście przeprosiłam go, za to jak się uniosłam. Stało się to, czego się obawiałam. Spytał co powiem na spacer. Zgodziłam się, ale nie ukrywam, iż nie mam na to ochoty. Chcę tylko wyprostować całą sprawę i tyle. Nie zamierzam niczego zaczynać. Klara zamknęła pamiętnik. Stanęła przed lustrem. - Muszę się ogarnąć. Chociaż trochę, bo nie zamierzam się jakoś specjalnie stroić na to spotkanie – mówiła sama do siebie. Otworzyła szafę. Narzuciła na siebie białą bluzkę i jeansową kamizelkę. Zdecydowała się też na koka na czubku głowy. - Wygodnie i tak jak lubię – skwitowała. - Ile mam jeszcze czasu? Spojrzała na zegarek. Niecałe piętnaście minut. Usłyszała pukani