Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2013

bo najlepiej z przyjaciółką ♥

Tak jak w tytule - najlepiej z przyjaciółką :D Wariactwa z nią są świetne xD Szczególnie na przerwie, gdy odbija nam palma. Ostatnio czytałyśmy Szekspira :) Ja byłam Pigwą i Ryjkiem, a ona Spodkiem i Zdechlakiem :> .Naprawdę, cieszę się, że mam kogoś takiego, komu mogę wszystko powiedzieć. Nie zawsze jest poważna, ale jej reakcje na niektóre informacje są boskie x3 Zgadzamy się w niejednej kwestii, ale też wieloma rzeczami się różnimy. Wiem, że przeżyję to, iż pójdziemy do różnych gimnazjów. Został nam tylko jeden jedyny wspólny rok. Pewne jest to, że obie znajdziemy sobie nowe przyjaciółki. Ja zawsze będę miała wrażenie, że brakuje mi jej głupawek, jej niepoważności. Pojawia się nadzieja, że pójdziemy razem do liceum. Ale to dopiero po trzech latach :C Nie chcę żeby nasza przyjaźń skończyła się po tych czeterech-pięciu latach.

igrzyska śmierci ♥

Jednym z moich ulubionych filmów/książek są "Igrzyska Śmierci", "W pierścieniu ognia", "Kosogłos". Wręcz nie mogę się doczekać, kiedy w moim mieście będzie można obejrzeć część drugą. Ma być dostępna chyba pod koniec listopada... Nie chcą się nade mną zlitować...

z życia wzięte

Co sądzicie o tym powyżej? Nie zrobiłbyś tego dziecku, ale psu to już wolno?! Właśnie nie! Zwierzę  też ma uczucia. W wielu rzeczach możemy się nawet uczyć od psa, szczególnie lojalności. Nie pojmuję jak można uśpić zwierzę.. Jak dla mnie, dopuszczalne jest to tylko wtedy, gdy zwierzak jest nieuleczalnie chory i z każdym  dniem cierpi coraz bardziej.. W ten sposób sprawiamy, że nie będzie cierpiał umierając. Może odejść w bezbolesny sposób. Po prostu zasnąć...

my creativity :) /2

Każdy chce być wielki, znany, podziwiany. A kim naprawdę jesteśmy? Ten temat drąży wielu uczonych przez wiele lat. A ja ci powiem. Bo wiem. Ja, ty, ona czy on. Wszyscy jesteśmy małą kropeczką w tym wielkim świecie.  Mała kropeczka... Czyli nic nie warta? Małe, czyli piękne. Może i jesteśmy małą kropką, która zajmuje może jedną miliardową ziemi. Może jeszcze mniej. Ale ta kropka może bardzo dużo.  Sam nie dasz rady. Ja też nie. Ale  wszyscy razem, możemy wiele zmienić. To brzmi jak motywujące teksty niejednego z psychologów. Ja wiem. To brzmi nieprawdopodobnie, bo w tych czasach myśli się o sobie.  Może warto to zmienić?  Bo MY MOŻEMY to zmienić.

new book ;)

Wczoraj kupiłam sobie fantastyczną książkę! :) Opowiada o szesnastoletniej dziewczynie, która chciałaby mieć dobre relacje z rodzicami oraz prawdziwą przyjaciółkę. Wszystko się zmienia, gdy bohaterka wyjeżdża na warsztaty trwające 2 tygodnie, czyli całe ferie zimowe. Naprawdę polecam ;)  Katty Perry - Roar :)

zdjęcia :p

Kolejna porcja zdjęć :)  Jak ja tęsknię za wakacjami ♥ :c 

la Lune #2

"la Lune" #2 Jej uszy nie odbierały żadnego dźwięku, a kasztanowe włosy falowały w chłodnej wodzie. Klara próbowała wydostać nogę z zarośli, ale bez skutku. Dziewczynie powoli zaczynało brakować powietrza. W tej sytuacji na nic przydałyby się godziny spędzane na basenie. - "Chyba, że.." - pomyślała i zaczęła nerwowo rozglądać się w ciemnościach jeziora, za swoją torbą. - "Mam przecież scyzoryk!" W oddali, zobaczyła zagrzebany w piachu przedmiot. Nagle, ktoś wskoczył do wody. - "To przecież nie może być Laura. Ona nie umie pływać" – kalkulowała. Postać szybko podpłynęła do Klary i zwinnie rozplątała więzy z wodorostów. Tracąca świadomość dziewczyna, już nic nie widziała oraz nie czuła. Wiedziała tylko, że coś ciągnie ją ku powierzchni. ... Leżała na ziemi. Głos przyjaciółki wołał do niej, by obudziła się. Drugiego nie znała. Powoli otworzyła oczy. Kaszląc, usiadła i oparła się o drzewo. Oprócz Laury, klęczał

My creativity ^-^

Moja kreatywność- moja praca- moje odzwierciedlenie duszy- moje uczucia w literach. Pokonywanie trudności- życia nastolatki- małolaty- tak, jestem małolatą- nawet nie wiesz jak małą i dziecinną. Ale to po słowach poznasz- kim jestem- co czuję- co myślę, co przeżywam. Po każdej sylabie- wyczujesz ironię- z którą się zaprzyjaźniłam- która mi ułatwia- wszystko- tak, wszystko- łatwiej żyję- łatwiej się bronię- trzymam się na powierzchni- bo fala egoizmu wszystko zalała- nie myl go z ironią- ta co najwyżej- może odstraszyć- wyczujesz pole- którego nie możesz przekroczyć- egoizm niszczy- z każdym rokiem- z każdym dniem- miesiącem- minutą- sekundą- setną sekundy- i jeszcze szybciej- aż nie nadążam- czy poznałeś- już mnie- moją duszę- moje słowa- mój sposób bycia- moje podejście do problemu- moje podejście do idiotyzmu- który czasem napotkam- i co robię- nie atakuję- bronię się ironią- miałam rac

coś z mojej głowy :) #2

Być dobrym człowiekiem -  bo właściwie , co to znaczy?  Mam pomagać, być dobra dla wszystkich? Rozstrzygać każdy spór sprawiedliwie? Mam być cicha? Inni mają mnie zauważać tylko, gdy czegoś potrzebują? Bo co mi to da, że będę przez większość czasu mieć uśmiech na twarzy, złote serduszko, skoro w środku,  aż się we mnie gotuje? Nic mi to nie da.  Moje ostatnie przemyślenie: pomagam, gdy naprawdę czuję,  że ktoś potrzebuje wsparcia, nie dla błahostek. Bo w środku mogę się wściekać, a na zewnątrz być zawsze pomocna, ale to jest fałszywość. Z pomocy trzeba nieść również przyjemność. Niezbędne jest uczucie podniesienia swojej wartości. Nie w oczach innych, lecz dla samej siebie. Żebym wiedziała, że pomagam, bo chcę,  bo umiem, bo wiem, bo to LUBIĘ. Nic na siłę.. Nic na siłę..  

la Lune #1

"la Lune" #1 Kropelki deszczu stukały w okno, gdy Klara ocierała jedną z łez, spływających jej po policzku. Myślami odpływała kilka mięsięcy wcześniej, by mogła znów wrócić do osoby, z którą była szczęśliwa. - Czemu ja płaczę? - pomyślała. - Nie powiedziane, że już nigdy się nie zobaczymy. Pojadę tam za rok i wszystko będzie.. - Klara, OTWIERAJ ! Z zamyślenia wyrwał ją głos przyjaciółki dobijającej się do drzwi na dole. Tak się zamyśliła, że musiała nie usłyszeć pukania.. Dziewczyna zbiegła po schodach, usiłując "zatrzeć" ostatnie ślady złego nastroju. Stojąc już na dole, upewniła się jeszcze, że wygląda normalnie, przybrała swą twarz w uśmiech. - No KLARA ! - wrzeszczał gość. - Już otwieram! Na progu stała zdenerwowana postać z wielką (czyt. gigantyczną) torbą w ręku. - Dziewczyno, pół godziny stałam pod tymi drzwiami i się dobijałam! Miałyśmy... - Nagle ją oświeciło.. - Płakałaś? - pozorna złość zniknęła. "Ona

.

No cześć :) Dziś wstawiam tylko trzy zdjęcia, bo mój komputer odmawia posłuszeństwa. :)  Farba - Pełen słońca dzień

coś z mojej głowy :)

Nie mogę doczekać się Świąt Bożego Narodzenia! Uwielbiam czuć w powietrzu zapach Świąt. To takie miłe uczucie.. Teraz nawet nie zależy mi na prezentach. Można powiedzieć, że zaszła we mnie pewna zmiana. Dość znacząca - tak myślę. Chcę pomagać innym, prawdopodobnie pójdę do wolontariatu. Muszę powiedzieć, iż teraz pomaganie jest modne. Kiedyś było oczywiste. A co do Świąt.. Zależy mi tylko i wyłącznie na wspaniałej atmosferze rodzinnej, mam gdzieś dobra materialne. Można powiedzieć, że czekam na tą magię, tego wyjątkowego święta. Mojego ulubionego. Jesteśmy wszyscy razem, w radiu lecą kolędy, choinka błyska kolorowymi światełkami, a za oknem.. jest biało, tak czysto.   Feel - Gdy Wigilia jest  Zawsze uważałam, że w Święta dusza ludzka oczyszcza się ze wszystkich trosk, przewinień i zazdrości. Zapala się w głowie takie malutkie światełko, ognik, który mówi "zmień swoje życie, bądź lepszym człowiekiem." Takie jakby coroczne oczyszczanie umysłu. W XXI wieku, jest bardzo potrzeb