Przejdź do głównej zawartości

Eleonora & Park


Dziś chciałabym napisać o książce, która niedawno wpadła w moje ręce.
Otóż "Eleonora & Park" to powieść autorstwa Rainbow Rowell. Nie chcę pisać jednej z wielu recenzji, gdzie pisze się, że to "fantastyczna i wzruszająca historia". Ta książka nie jest fantastyczna. To za mało. Czytając ją, mam wrażenie, jakbym... jakbym była stara i przypominała sobie, jak to jest być młodą i zakochaną. Każdy moment i każde słowo nadaje powieści prawdziwego uniwersalizmu, a wydarzenia nie są słodkie niczym polane lukrem, z wisienką na wierzchu. Są prawdziwe i nie koniecznie wspaniałe. Pokazany jest prawdziwy pryzmat ojczyma alkoholika. Nie, typowe: "Ojej, on mnie raz uderzył. Znęca się nade mną." To, o czym czytamy jest do bólu prawdziwe. Prezentuje uległość bezbronnej matki, wystraszonych dzieci.
 Nie jest to jednak książka t y l k o o przemocy. jest też miłość, ale nie zwyczajna. Miłość, która ma swoje źródło w muzyce. Powieść jest naprawdę warta przeczytania, dla każdego: młodszy, starszy. Do wszystkich przemówi. Po przeczytaniu, czuję się jakbym trochę bardziej przynależała do realnego świata, była świadoma, co się na nim dzieje, ale pragnę żyć dalej i dać sobie szansę oraz ludziom w moim otoczeniu. Nie potrafię wyrazić tego do końca w słowach, więc najlepszym wyjściem jest polecenie wam tej książki.
Miłego dnia! 

Komentarze

  1. Bardzo chętnie ją przeczytam, ale dopiero w wakacje, ponieważ teraz niestety nie mam czasu. Świetna recenzja!
    Pozdrawiam cieplutko
    ♥Mój Blog - klik!♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, a książkę naprawdę polecam! :)

      Usuń
  2. Książka zapewne poruszająca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i ja wybiorę tę książkę jako wakacyjną lekturę :)
    >mój blog KLIK<
    Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fenomenalnie, że tu trafiłam, bo akurat zbieram sobie listę książek, które wreszcie będę mogła przeczytać w wakacyjne wieczory!:)
    Pozdrawiam kochana,
    http://aguuuszka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie ją przeczytam :) obs za obs? jeśli tak zacznij i napisz u mnie
    http://zuzu781.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. chętnie ją przeczytam, ciekawa recenzja zachęca do czytania :)
    zapraszam do siebie będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz :)
    vickey-vicky.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. chętnie ją przeczytam, ciekawa recenzja zachęca do czytania :)
    zapraszam do siebie będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz :)
    vickey-vicky.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana nominowałam Cię do zabawy - zerknij na mój blog i odpowiedz na pytania ,będzie mi bardzo miło :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz słyszę o tej książce ale już mi się podoba ten wątek z przemocą, bardzo lubię czytać takie powieści i oglądać takie filmy.

    http://magdalens-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawiłaś mnie....i muszę sięgnąć po tę książkę.

    Mój blog KLIK

    OdpowiedzUsuń
  11. świetna recenzja, może się skuszę ją przeczytać! :)

    Pozdrawiamy cieplutko
    ♡✿ Twins Life. (klik)✿♡

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapowiada się naprawdę dobrze :) Wspólna obserwacja ? Jak tak to daj znać u mnie ;)
    http://gabissxv.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurczę wszedzie widuje tą książkę. Może to znak aby ją kupić. Kurcze i jak ja mam odłożyć na prawo jazdy skoro cały czas kupuję książki. To chyba już jest na serio uzależnienie. Jeszcze przy tak wspaniałej opini. Eh co ja zrobię.
    Mimo to muszę przyznać, że post bardzo przyjemny.
    Pozdrawiam
    Julka
    http://prawdziwanabank.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Każdy komentarz i obserwacja wywołują uśmiech i niezwykle motywują.

✓ Komentarze wulgarne są od razu usuwane.
✓ Przyjmuję jedynie konstruktywną krytykę.
✓ Zostaw link do swojego bloga - chętnie poczytam.
✓ Nie bawię się w rzeczy typu: obserwacja za obserwację. Ale jeśli twój blog mi się spodoba - zaobserwuję.
✓ Jeśli komentujesz, zrobię to na pewno u ciebie.

Popularne posty z tego bloga

Publikujesz?

Jakby nie dość było, że z całego serca wyczekuję lata, słońce wyszło z samego rana dosłownie na piętnaście minut, a potem zniknęło pod warstwą chmur, ukrywając się przez resztę dnia. Witam was tym pozytywnym akcentem! O czym możemy pomówić dzisiaj? O tym, o czym obiecałam się wypowiadać. Czyli kiedy publikować, a kiedy swoje dzieła zachować w szufladzie? Nie wiem, ale się wypowiem! Zacznijmy od tego, że publikować możemy w różnych formach. Możliwe jest wysłanie swojego tekstu do jednej z młodzieżowych gazet, czasopism literackich, które zwykle chętnie przyjmują kilka akapitów od początkujących, jeśli tylko propagują postęp i samokształcenie. No, nie zawsze, ale warto próbować. Oprócz ucieczki do papierowych opcji, możemy założyć konto na jednym z serwisów internetowych takich jak: * Wattpad, * Sweek, * Blogspot (lub każda inna platforma oferująca założenie własnej strony), * Tumblr, * Facebook (dla odważnych, warto pisać pod pseudonimem).

Duże przestrzenie dzielą ludzi

Wielu z nas narzeka, że cierpi na samotność. Że nie ma dobrych kontaktów z rodziną. Rozczarował się, że nie wszystko wygląda idealnie jak w telewizyjnym serialu, który oglądają zamiast rozmawiać. Czym jest rozmowa? To sztuka, którą nieczęsto się już stosuje.  Rozmowa to wymiana informacji między dwojgiem ludźmi. Pytanie, odpowiedź. Adresat, odbiorca. Lecz są to przede wszystkim uczucia, które tworzą wspomnienia i więzi. Duże przestrzenie dzielą ludzi. Po jakimś czasie, gdy masz już wszystko: wielki dom, wielki telewizor, wielkie ego i wielkie bogactwo, uświadamiasz sobie, że zgubiłeś jedno. Rodzinę i miłość, to, co łączyło was kiedyś. Czy dom z marmuru, zimny jak lód, może być przytulny? Owszem, jeśli rządzą nim kochający się domownicy. Najczęściej jednak w tej drodze na szczyt tracimy najcenniejsze rzeczy, które z początku nie wydają nam się takie ważne. Dopiero później uświadamiamy sobie, że bez nich nikt tak naprawdę nie żyje. Wiem, że często to, co mamy w telefonie wydaje si

la Lune #3

Drogi pamiętniku, Ostatnio wydarzyło się aż za dużo. Musiałam wyjechać z nad morza, gdzie przeżyłam wspaniałe chwile, poznałam kogoś. Wczoraj też cudem uniknęłam utonięcia, ale poradziłabym sobie, gdyby nie pomoc tego Eryka. Niestety, Laura wzięła jego numer i kazała mi zadzwonić. Kiedy jest w takim nastroju, lepiej nie dyskutować. Oczywiście przeprosiłam go, za to jak się uniosłam. Stało się to, czego się obawiałam. Spytał co powiem na spacer. Zgodziłam się, ale nie ukrywam, iż nie mam na to ochoty. Chcę tylko wyprostować całą sprawę i tyle. Nie zamierzam niczego zaczynać. Klara zamknęła pamiętnik. Stanęła przed lustrem. - Muszę się ogarnąć. Chociaż trochę, bo nie zamierzam się jakoś specjalnie stroić na to spotkanie – mówiła sama do siebie. Otworzyła szafę. Narzuciła na siebie białą bluzkę i jeansową kamizelkę. Zdecydowała się też na koka na czubku głowy. - Wygodnie i tak jak lubię – skwitowała. - Ile mam jeszcze czasu? Spojrzała na zegarek. Niecałe piętnaście minut. Usłyszała pukani