Warto wysłać list do autora jakiejś książki? Czy to strata czasu? A może nie warto 'bo i tak nie odpisze'? Ja myślę, że jak najbardziej warto. Ostatnio napisałam e-mail do autorki książek: "Bóg nigdy nie mruga" i "Jesteś cudem". Do dzisiaj nie dostałam odpowiedzi, ale czekam cierpliwie i wytrwale sprawdzam pocztę :) A dlaczego warto? Teraz wkroczę w temat nadziei. I marzeń. Warto je spełniać, bo dają nam radość życia, zabijają codzienną rutynę. Jest na co czekać. Chociaż mówią, że nadzieja matką głupich, ja mówię tak: ''nadzieja matką życia". I właśnie jednym z moich marzeń jest otrzymanie tej wiadomości. Na spełnienie takich celi trzeba poczekać i wziąć to na swoją wiarę, że się uda. Na końcu najlepsza jest satysfakcja. Nawet jak przyjaciele mówią: "Po co?", "Co ci to da?" "On/ona dostaje milion takich wiadomości dziennie, myślisz, że akurat tobie odpisze?" Tak, właśnie tak myślę. Zaws...