Przejdź do głównej zawartości

... czyli co zrobić, by przypodobać się ludziom?

Powiem tak. Każdy z nas, bez względu na wiek, miał na pewno w swoim życiu chwilę słabości. Pojawiła się wtedy myśl: co myślą o mnie inni? Też miałam taką chwilę. Było to w czasie, gdy jeszcze "szukałam siebie", tak to nazwę. To może brzmieć naprawdę tandetnie, ale taka prawda. Byłam kompletnie nieświadoma kim jestem, jaki mam w życiu cel. Na początku muszę wspomnieć, że niektórzy ludzie po prostu za mną nie przepadają.
Jeszcze kilka lat temu myślałam, że wystarczy zmiana mojego gustu muzycznego. Myślałam, że może dlatego mnie nie lubią. Teraz śmieję się z siebie samej, jaka byłam naiwna. Ludzie nie lubią cię, gdy nie jesteś taka jak oni. Kiedy nie chcesz grzecznie stać w szeregu, ubierać się jak oni, słuchać tej muzyki, której oni słuchają, kiedy masz swoje zdanie i nie wstydzisz się go, wtedy nie pasujesz. Adios!
Taka prawda. Zrobiło się trochę dołująco, ale stwierdziłam, że notki poparte jakąś historią będą ciekawsze, itepe, itede. 
Kiedy będą chcieli wyprać ci mózg, narzucić swoje priorytety, przypomnij sobie, że świat nie potrzebuje miliona takich samych osób. Wiesz czym jest odwaga? To nie tylko ratowanie ludzi, ale też twarde trwanie przy swoim, bez względu na to, co mówią inni. Tak, to właśnie jest odwaga.
Po prostu bądźcie inni, bo to ciekawe. Bądźcie sobą, bo to najlepsze, co możecie zrobić.

Miłego dnia!
(Przepraszam, za brak zdjęć, ale zwyczajnie nie mam czasu, by wyjść gdzieś z aparatu. W ramach rekompensaty, za chwilę wrzucę coś starego ^^)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Publikujesz?

Jakby nie dość było, że z całego serca wyczekuję lata, słońce wyszło z samego rana dosłownie na piętnaście minut, a potem zniknęło pod warstwą chmur, ukrywając się przez resztę dnia. Witam was tym pozytywnym akcentem! O czym możemy pomówić dzisiaj? O tym, o czym obiecałam się wypowiadać. Czyli kiedy publikować, a kiedy swoje dzieła zachować w szufladzie? Nie wiem, ale się wypowiem! Zacznijmy od tego, że publikować możemy w różnych formach. Możliwe jest wysłanie swojego tekstu do jednej z młodzieżowych gazet, czasopism literackich, które zwykle chętnie przyjmują kilka akapitów od początkujących, jeśli tylko propagują postęp i samokształcenie. No, nie zawsze, ale warto próbować. Oprócz ucieczki do papierowych opcji, możemy założyć konto na jednym z serwisów internetowych takich jak: * Wattpad, * Sweek, * Blogspot (lub każda inna platforma oferująca założenie własnej strony), * Tumblr, * Facebook (dla odważnych, warto pisać pod pseudonimem).

Duże przestrzenie dzielą ludzi

Wielu z nas narzeka, że cierpi na samotność. Że nie ma dobrych kontaktów z rodziną. Rozczarował się, że nie wszystko wygląda idealnie jak w telewizyjnym serialu, który oglądają zamiast rozmawiać. Czym jest rozmowa? To sztuka, którą nieczęsto się już stosuje.  Rozmowa to wymiana informacji między dwojgiem ludźmi. Pytanie, odpowiedź. Adresat, odbiorca. Lecz są to przede wszystkim uczucia, które tworzą wspomnienia i więzi. Duże przestrzenie dzielą ludzi. Po jakimś czasie, gdy masz już wszystko: wielki dom, wielki telewizor, wielkie ego i wielkie bogactwo, uświadamiasz sobie, że zgubiłeś jedno. Rodzinę i miłość, to, co łączyło was kiedyś. Czy dom z marmuru, zimny jak lód, może być przytulny? Owszem, jeśli rządzą nim kochający się domownicy. Najczęściej jednak w tej drodze na szczyt tracimy najcenniejsze rzeczy, które z początku nie wydają nam się takie ważne. Dopiero później uświadamiamy sobie, że bez nich nikt tak naprawdę nie żyje. Wiem, że często to, co mamy w telefonie wydaje si

la Lune #3

Drogi pamiętniku, Ostatnio wydarzyło się aż za dużo. Musiałam wyjechać z nad morza, gdzie przeżyłam wspaniałe chwile, poznałam kogoś. Wczoraj też cudem uniknęłam utonięcia, ale poradziłabym sobie, gdyby nie pomoc tego Eryka. Niestety, Laura wzięła jego numer i kazała mi zadzwonić. Kiedy jest w takim nastroju, lepiej nie dyskutować. Oczywiście przeprosiłam go, za to jak się uniosłam. Stało się to, czego się obawiałam. Spytał co powiem na spacer. Zgodziłam się, ale nie ukrywam, iż nie mam na to ochoty. Chcę tylko wyprostować całą sprawę i tyle. Nie zamierzam niczego zaczynać. Klara zamknęła pamiętnik. Stanęła przed lustrem. - Muszę się ogarnąć. Chociaż trochę, bo nie zamierzam się jakoś specjalnie stroić na to spotkanie – mówiła sama do siebie. Otworzyła szafę. Narzuciła na siebie białą bluzkę i jeansową kamizelkę. Zdecydowała się też na koka na czubku głowy. - Wygodnie i tak jak lubię – skwitowała. - Ile mam jeszcze czasu? Spojrzała na zegarek. Niecałe piętnaście minut. Usłyszała pukani