Przejdź do głównej zawartości

'Liczy się nie to, kim się urodziłeś, ale to na kogo wyrosłeś' - J. K. Rowling

EDIT: Przepraszam, post miał dodać się sam, ale jak zwykle coś nie wypaliło ;/

Mogłabym się urodzić w snobistycznej rodzinie, gardzącej biednymi.
Mogłabym się urodzić jako biedaczka, której matka sprzedawała siebie, by zarobić na chleb.

Mogłabym się urodzić jako ktokolwiek inny niż jestem teraz, ale ważne jest nie to, w jakiej rodzinie przyszłam na świat, czy mam pieniądze czy nie. Ważne jest to kim się stałam, jaki jest mój system wartości. Jak postrzegam życie i jak traktuję drugiego człowieka. Ważne, że jestem taka, jaka jestem. I jestem z tego dumna. Nie każdy ma wspaniałą i wesołą przeszłość. Niektórzy palili, ale przestali. Inni ćpali, ale poszli na odwyk. Kolejni wyrzucili kogoś kogoś bliskiego na bruk, ale się zreflektowali. 


'Liczy się nie to, kim się urodziłeś, ale to na kogo wyrosłeś' - J. K. Rowling

Cały sens tego cytatu polega na tym, że to nasze wybory ukazują kim jesteśmy, że sami panujemy nad własnym życiem. Mamy miliony dróg do wyboru i liczy się to, że wybraliśmy właśnie tą, którą idziemy w tej chwili. Sądzę, iż Rowling chciała przekazać, że otoczenie może wywoływać na nas wpływ, ale tak na prawdę nigdy nie podejmie za nas decyzji, że to my mamy dokonać tego honoru. Byłeś zły, a jesteś dobry - to chyba najprostsze ukazanie tego, co chodzi mi po głowie. Liczy się to, że w pewnym momencie naszego złego życia, mówimy sobie: "Dlaczego tak się zachowuję? Dlaczego to robię?", że do naszego serca wpuszczamy trochę miłości, która nas odmienia. I wskazuje właściwą drogę.  Ważne jest, że przemyślałam swoje wybory. Że pod wpływem własnego odruchu stałam się taka, jaka jestem. To jest ważne. 
Ważne jest, kim jesteś w tej chwili. Co poświęciłeś. Co zyskałeś. Czego się nauczyłeś.


~♥~

Mam też dziś dla was efekty mojej tułaczki z Gimpem. Wciąż się uczę i wprawiam w bardziej 'profesjonalnym' choć nie do końca, przerabianiu zdjęć. Mam tu dla was małe porównanie. ;)


PRZED PRZERÓBKĄ
PO PRZERÓBCE
 Hmm.. Może w tym przypadku zmiany nie są aż tak widoczne, ale to zdjęcie nie potrzebowało szczególnie regorystycznych zmian ;).


PRZED PRZERÓBKĄ
PO PRZERÓBCE
PRZED PRZERÓBKĄ
PO PRZERÓBCE
PRZED PRZERÓBKĄ
PO PRZERÓBCE

Komentarze

  1. Świetny jest ten wpis, bardzo mądry i w dodatku rowlingowy <3 bardzo ładny blog, świetnie go prowadzisz - oby tak dalej, powodzenia!
    dddominika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, ! :)
      Tak, cytaty Rowling są wspaniałe ♥

      Usuń
  2. Bardzo mądre słowa :)
    http://compelling99.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne zdjęcia, bardzo mi się podoba post ;)
    zaobserwowałam i zapraszam do siebie ;)
    http://lilajanowska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Najważniejsze by zawsze pozostać sobą. ;) Pierwsze zdjęcie ma strasznie fajny klimat, więcej takich! A pies jest przeuroczy.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie. - http://smieszna-nazwa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Tobą. Niezależnie w jakiej rodzinie się urodziliśmy i skąd pochodzimy, ważne jest to, na jakich ludzie wyrośniemy. Świetne zdjęcia!
    matrelsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wyjaśniłaś ten cytat, nie każdy zastanawia się nad sensem czytanego tekstu. Ważne, aby w łatwy i przyjemny sposób, go opisać, aby wpłynął na drugiego człowieka.
    Zdjęcia są śliczne, nawet bez koloryzacji. :D
    Pozdrawiam.
    szkicownikcookie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Każdy komentarz i obserwacja wywołują uśmiech i niezwykle motywują.

✓ Komentarze wulgarne są od razu usuwane.
✓ Przyjmuję jedynie konstruktywną krytykę.
✓ Zostaw link do swojego bloga - chętnie poczytam.
✓ Nie bawię się w rzeczy typu: obserwacja za obserwację. Ale jeśli twój blog mi się spodoba - zaobserwuję.
✓ Jeśli komentujesz, zrobię to na pewno u ciebie.

Popularne posty z tego bloga

Black Heart

Kto miał chociaż raz przemożone wrażenie, że nie wie, co chce w życiu robić..? A jeśli wie, to waha się, czy na pewno będzie się spełniał w danym zawodzie, czy wytrwa? Tematyka dzisiejszego postu nie będzie o doradztwie zawodowym - Boże, broń! Nie wyobrażam sobie, że coś takiego mogłoby wyjść spod mego pióra. Niech ktoś mi o tym przypomni, kiedy skończę jakieś dwadzieścia lat i obym nie została właśnie doradcą zawodowym...  Chciałam napisać, że wszystkiego warto próbować. Mądrość życiowa, o której czytamy, którą napotykamy, nie wzięła się z niczego. Ktoś musiał coś robić, działać, angażować się - a z tym jest teraz problem. Mogę potwierdzić w stu procentach na przykładzie kilku znajomych. Żeby grupowo się w coś zaangażować, wszystkich trzeba ciągnąć na siłę. Żadnej dobrej woli. Żadnej chęci i ciekawości. Zresztą, nie wiedzą co tracą. Najgłębsze wartości życia trzeba odkryć samemu, pokonując swoje wewnętrzne bariery. Nikt niczego się nie nauczy, jedynie czytając książki i cytując jak

Tutaj jestem!

Na pewno każdy z młodych, początkujących pisarzy ma taki okres, gdy zastanawia się nad swoim debiutem. Myślimy i myślimy, ale często nasze zmagania spełzają na niczym. Niedawno wysłałam próbkę swojego opowiadania do gazety. Nie otrzymując odpowiedzi przez dłuższy czas, wysłałam kolejny raz swoją prośbę. Tak to się ciągnęło, aż w końcu dostałam odpowiedź. Dosyć neutralną, bo okazało się, że nie mogą umieścić mojego opowiadania, ale zapraszają do wzięcia udziału w konkursie literackim. Okej. Jako, że jestem osobą bardzo dużo myślącą, to zaczęłam układać sobie w głowie przemyślenia i przeróżne wyjścia. Po pierwsze, cieszę się, że chociaż spróbowałam (dziwię się, że nie zwrócili mi uwagi za spam :3), mimo odmowy i postanowiłam zrobić pierwszy krok ku osiągnięciu swojego celu. Lecz co jeszcze mogę zrobić? 

Jak najlepiej popełnić samobójstwo?

  Chcesz już z tym skończyć. Nie masz sił. Wszystko jest nie tak. Szukasz najprostszego rozwiązania.  Twój świat stał się czarno-biały, nie ma sensu najmniejszy uśmiech. Nikt Cię nie rozumie, prawda? Oni nie potrafią wyobrazić sobie tego, co czujesz. Rozumiem Cię i zaraz wskażę Ci proste rozwiązanie problemu. Nie zrażaj się ilością tekstu, to skomplikowany temat. Wszystko nabierze sensu, gdy przeczytasz wszystko. Nie chcę przekonywać Cię, że świat jest piękny, śliczny i kolorowy. To bez sensu. On ma dwie strony jak każdy z nas.