Przejdź do głównej zawartości

Chyba mnie jeszcze nie znacie...

Mimo, że założyłam tego bloga dwa lata temu, nie znacie zbytnio jego autorki - mnie. Postanowiłam obdarować was kilkoma faktami o mnie, ale bez zbędnych szczegółów. Chyba się ze mną zgodzicie, że w końcu Internet to Internet.

 (pusheen taki słooodki :3 źródło - klik)




  1. Interesuję się fotografią, pisaniem, śpiewem, pływaniem, muzyką. Ogólnie, jestem wszechstronna ;).
  2. Uwielbiam koty.
  3. Jestem uzależniona na punkcie książek. Zarówno czytania jak i kupowania. :3
  4. Kocham zapach kokosów, mango, pierniczków ♥.
  5. Potrafię wywalić się na prostej drodze xd.
  6. Boję się ciemności.
  7. Marzę o wielkiej biblioteczce w moim domu.
  8. Jestem sentymentalna w stosunku do przeróżnych niepotrzebnych pamiątek.
  9. Nie wytrzymam dnia bez muzyki i radia.
  10. W przyszłości chcę zostać dziennikarką/reporterką.
  11.  Jak to się o mnie wyrażono: posiadam charyzmę.
  12. Ale nigdy nie chciałam być jakimś 'wielkim przywódcą czy liderem'.
  13. Jestem osobą kreatywną, wrażliwą.
  14. Płaczę na filmach.
  15. Nigdy nie wychodziło mi rysowanie.
  16. (raczej) Nie jestem mściwa xd.
  17. Moim 'znakiem rozpoznawczym' są trzy lecące ptaki.
  18. Kocham jedzenie, ale nie jem dużo.
  19. Uwieeeelbiam spać. I czytać książki, ale o tym już chyba wspominałam. 

    Komentarze

    1. też uwielbiam koty i jestem straaasznie sentymentalna do przeróżnych niepotrzebnych pamiątek tj.jakieś bazgroły ze szkoły, walentynki itd itp, a nawet naklejki z dzieciństwa :D wszystkie takie rzeczy uwielbiam trzymać i czasami do nich wracać :)

      OdpowiedzUsuń

    Prześlij komentarz

    Każdy komentarz i obserwacja wywołują uśmiech i niezwykle motywują.

    ✓ Komentarze wulgarne są od razu usuwane.
    ✓ Przyjmuję jedynie konstruktywną krytykę.
    ✓ Zostaw link do swojego bloga - chętnie poczytam.
    ✓ Nie bawię się w rzeczy typu: obserwacja za obserwację. Ale jeśli twój blog mi się spodoba - zaobserwuję.
    ✓ Jeśli komentujesz, zrobię to na pewno u ciebie.

    Popularne posty z tego bloga

    Publikujesz?

    Jakby nie dość było, że z całego serca wyczekuję lata, słońce wyszło z samego rana dosłownie na piętnaście minut, a potem zniknęło pod warstwą chmur, ukrywając się przez resztę dnia. Witam was tym pozytywnym akcentem! O czym możemy pomówić dzisiaj? O tym, o czym obiecałam się wypowiadać. Czyli kiedy publikować, a kiedy swoje dzieła zachować w szufladzie? Nie wiem, ale się wypowiem! Zacznijmy od tego, że publikować możemy w różnych formach. Możliwe jest wysłanie swojego tekstu do jednej z młodzieżowych gazet, czasopism literackich, które zwykle chętnie przyjmują kilka akapitów od początkujących, jeśli tylko propagują postęp i samokształcenie. No, nie zawsze, ale warto próbować. Oprócz ucieczki do papierowych opcji, możemy założyć konto na jednym z serwisów internetowych takich jak: * Wattpad, * Sweek, * Blogspot (lub każda inna platforma oferująca założenie własnej strony), * Tumblr, * Facebook (dla odważnych, warto pisać pod pseudonimem).

    Duże przestrzenie dzielą ludzi

    Wielu z nas narzeka, że cierpi na samotność. Że nie ma dobrych kontaktów z rodziną. Rozczarował się, że nie wszystko wygląda idealnie jak w telewizyjnym serialu, który oglądają zamiast rozmawiać. Czym jest rozmowa? To sztuka, którą nieczęsto się już stosuje.  Rozmowa to wymiana informacji między dwojgiem ludźmi. Pytanie, odpowiedź. Adresat, odbiorca. Lecz są to przede wszystkim uczucia, które tworzą wspomnienia i więzi. Duże przestrzenie dzielą ludzi. Po jakimś czasie, gdy masz już wszystko: wielki dom, wielki telewizor, wielkie ego i wielkie bogactwo, uświadamiasz sobie, że zgubiłeś jedno. Rodzinę i miłość, to, co łączyło was kiedyś. Czy dom z marmuru, zimny jak lód, może być przytulny? Owszem, jeśli rządzą nim kochający się domownicy. Najczęściej jednak w tej drodze na szczyt tracimy najcenniejsze rzeczy, które z początku nie wydają nam się takie ważne. Dopiero później uświadamiamy sobie, że bez nich nikt tak naprawdę nie żyje. Wiem, że często to, co mamy w telefonie wydaje si

    la Lune #3

    Drogi pamiętniku, Ostatnio wydarzyło się aż za dużo. Musiałam wyjechać z nad morza, gdzie przeżyłam wspaniałe chwile, poznałam kogoś. Wczoraj też cudem uniknęłam utonięcia, ale poradziłabym sobie, gdyby nie pomoc tego Eryka. Niestety, Laura wzięła jego numer i kazała mi zadzwonić. Kiedy jest w takim nastroju, lepiej nie dyskutować. Oczywiście przeprosiłam go, za to jak się uniosłam. Stało się to, czego się obawiałam. Spytał co powiem na spacer. Zgodziłam się, ale nie ukrywam, iż nie mam na to ochoty. Chcę tylko wyprostować całą sprawę i tyle. Nie zamierzam niczego zaczynać. Klara zamknęła pamiętnik. Stanęła przed lustrem. - Muszę się ogarnąć. Chociaż trochę, bo nie zamierzam się jakoś specjalnie stroić na to spotkanie – mówiła sama do siebie. Otworzyła szafę. Narzuciła na siebie białą bluzkę i jeansową kamizelkę. Zdecydowała się też na koka na czubku głowy. - Wygodnie i tak jak lubię – skwitowała. - Ile mam jeszcze czasu? Spojrzała na zegarek. Niecałe piętnaście minut. Usłyszała pukani