Przejdź do głównej zawartości

10 piosenek, które...

Piosenka, przy której płaczę ...   Florence and The Machine - Never let me go
Piosenka, która mnie wycisza ...  Indila - S.O.S
Piosenka, przy której nie mogę usiedzieć w miejscu ...  Keke Palmer - Tonight
Piosenka, z którą wiążą się wspomnienia ...  Miley Cyrus - The climb
Piosenka, dzięki której wyładowuję emocje ...  My Chemical Romance - Teenagers
Piosenka, dzięki której czuję się lepiej ...Taylor Swift - Welcome to New York
Piosenka, którą kocham śpiewać ...  Paramore - Hate to see you heart break
Piosenka, która towarzyszyła mi w ważnych chwilach w życiu ... Taylor Swift - Wait for me
Piosenka, która przypomina mi kim jestem ...  Natalia Szroeder - Tęczowy
Piosenka, która podnosi mnie na duchu ...Sia - You're Never Fully Dressed Without a Smile

Komentarze

  1. Ja za to uwielbiam śpiewać Natalii Szroeder - Tęczowy

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam piosenkę You're Never Dressed Fully Without a Smile!
    love-inaczej-inna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Z ostatnim podpunktem zgadzam się z Tobą w 100%! Ta piosenka działa na mnie tak samo :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny post! ;)

    Mam pytanko odnosnie zdjęcia obok tytułu bloga, jak je dodać? ;>

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja teoretycznie mam takie piosenki,które słucham przy różnych okazjach,ale nie wiem,czy udało by mi sie dopasować wszystkie do tych kategorii.
    Z wymienionych znam tylko Teenagers zespołu My chemical Romance

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Każdy komentarz i obserwacja wywołują uśmiech i niezwykle motywują.

✓ Komentarze wulgarne są od razu usuwane.
✓ Przyjmuję jedynie konstruktywną krytykę.
✓ Zostaw link do swojego bloga - chętnie poczytam.
✓ Nie bawię się w rzeczy typu: obserwacja za obserwację. Ale jeśli twój blog mi się spodoba - zaobserwuję.
✓ Jeśli komentujesz, zrobię to na pewno u ciebie.

Popularne posty z tego bloga

Black Heart

Kto miał chociaż raz przemożone wrażenie, że nie wie, co chce w życiu robić..? A jeśli wie, to waha się, czy na pewno będzie się spełniał w danym zawodzie, czy wytrwa? Tematyka dzisiejszego postu nie będzie o doradztwie zawodowym - Boże, broń! Nie wyobrażam sobie, że coś takiego mogłoby wyjść spod mego pióra. Niech ktoś mi o tym przypomni, kiedy skończę jakieś dwadzieścia lat i obym nie została właśnie doradcą zawodowym...  Chciałam napisać, że wszystkiego warto próbować. Mądrość życiowa, o której czytamy, którą napotykamy, nie wzięła się z niczego. Ktoś musiał coś robić, działać, angażować się - a z tym jest teraz problem. Mogę potwierdzić w stu procentach na przykładzie kilku znajomych. Żeby grupowo się w coś zaangażować, wszystkich trzeba ciągnąć na siłę. Żadnej dobrej woli. Żadnej chęci i ciekawości. Zresztą, nie wiedzą co tracą. Najgłębsze wartości życia trzeba odkryć samemu, pokonując swoje wewnętrzne bariery. Nikt niczego się nie nauczy, jedynie czytając książki i cytując...

Tutaj jestem!

Na pewno każdy z młodych, początkujących pisarzy ma taki okres, gdy zastanawia się nad swoim debiutem. Myślimy i myślimy, ale często nasze zmagania spełzają na niczym. Niedawno wysłałam próbkę swojego opowiadania do gazety. Nie otrzymując odpowiedzi przez dłuższy czas, wysłałam kolejny raz swoją prośbę. Tak to się ciągnęło, aż w końcu dostałam odpowiedź. Dosyć neutralną, bo okazało się, że nie mogą umieścić mojego opowiadania, ale zapraszają do wzięcia udziału w konkursie literackim. Okej. Jako, że jestem osobą bardzo dużo myślącą, to zaczęłam układać sobie w głowie przemyślenia i przeróżne wyjścia. Po pierwsze, cieszę się, że chociaż spróbowałam (dziwię się, że nie zwrócili mi uwagi za spam :3), mimo odmowy i postanowiłam zrobić pierwszy krok ku osiągnięciu swojego celu. Lecz co jeszcze mogę zrobić? 

Pokonać złość

/udowodnić, że może być lepiej. Zacznę od tego, że sama często denerwuję się z różnych powodów, ale ten post jest o jednym: człowieku. Każdy z nas zna sytuację, gdy nie może wytrzymać czyjegoś zachowania, sposobu bycia czy po prostu obecności. Zanim zacznę całą rozprawkę o pokonywaniu złości, chcę o czymś wspomnieć. Wiem, że często nie mamy wpływu na nasze uczucia, ale zastanów się, zanim zaczniesz kłócić się z kimś o to, kim jest. Wiem, że jesteśmy tylko ludźmi i niektóre rzeczy nas ponoszą, ale nie możemy mieć pretensji do nikogo za to jak prowadzi swoje życie. Możemy zwrócić uwagę danej osobie, jeżeli coś nam nie pasuje w jej/jego zachowaniu, ale pamiętajmy o konstruktywnej krytyce.